Moje plany na kwiecień 2017 -siłownia, blog i szkoła.
Czołem wszystkim ;) Wiosna, mamy wiosnę ;) Kwiecień minie mi bardzo szybko. Święta, pierwsze kolokwia oraz słoneczna pogoda. To jedne z moich planów na ten miesiąc. Ale to nie wszystko, dlatego dziś chcę powiedzieć Wam o tym co chcę zrobić ;) A chcieć to móc.
Siłownia dwa razy w tygodniu. Ktoś powie, co to jest dwa razy. Dla mnie to dużo, ponieważ wiem, że jeżeli narzucę sobie zbyt duże tempo, zrezygnuję. Po za tym zaraziłam się Zumbą, podobają mi się te zajęcia. Mój miesięczny karnet, kosztuje 46 zł. Mogę chodzić na wszystkie zajęcia oraz korzystać z wszystkich sprzętów. Dzięki temu, ze jestem studentem mam taki mały rabat ;) który możesz mieć i Ty. >>KLIK<<
Codziennie kolorowe usta. W związku, że mamy już wiosnę, która kojarzy mi się z kolorami. Więc dlaczego nie przenieść ich na usta. Po za tym ładnie pomalowane usta zawsze są modne. Namawiam gorąco do takiego wyzwania ;) Zobaczysz, że po miesiącu wejdzie Ci to w nawyk i już ze szminką nie będziesz się rozstawać ;)
Święta z rodziną. Tak to też mam w planach. Nie wyrażam sobie spędzić ten czas w innym miejscu. Potrzebuję moich bliskich do szczęścia, rozmowy z nimi oraz zwyczajnie ich obecności. Uważam, że ten czas jest idealny do uśmiechu, pieczenia ciasta, spędzania czasu razem, poprawiania więzi, czasami denerwowania osób, na których nam zależy, zwyczajnie miło spędzonego czasu. Tego potrzeba każdemu.
Sprzątanie garderoby. Przyszedł czas, aby z szafy wyjąć rajstopy, sukienki, spódniczki i wszystko inne co kojarzy się mam z wiosną. Trzeba schować grube swetry, stare spodnie, grube kurtki oraz zimowe buty. Zwyczajnie trzeba wyjąć wszystko, przetrzeć kurz oraz umyć szafę i włożyć wszystko i ułożyć na nowo. Zacząć wiosnę z świeżą kartą;)
Nauka do kolokwium. Bardzo ciężko jest pogodzić wszystko, żeby miało ręce i nogi, a jednocześnie nie mieć poczucia, ze robię coś kosztem czegoś. Kolokwium mam dopiero 30 kwietnia, a naukę zaczynam już dziś. Mam plan nauki, znaczy godzina dziennie- to dużo i niedużo. Plan mam, tylko czy uda mi się go zrealizować?
Rozliczyć PIT. Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze tego nie zrobiłam. Całe szczęście mam coś do 2 maja. ;) pamiętajcie, aby przeznaczy 1% podatku. Jeżeli nie macie osoby, której byście chcieli pomóc. Proszę zajrzyjcie do mojego wpisu i wpiszcie ten numer ;) możecie bardzo pomóc ;) >>KLIK<<
Postanowiłam zapisywać wszystkie moje plany, inaczej mówiąc planować sobie z wyprzedzeniem życie. Np, dziś publikuję wpis oraz ogarniam zadania na zajęcia, a jutro idę na siłownię i czytam książkę. To co zapisane jest łatwiej egzekwować od siebie ;) Przynajmniej mam taką nadzieję. Zapisywać będę każdą inspirację oraz pomysł na wpis. Tworzę teraz listę co powinnam codziennie robić, co tydzień oraz miesiąc. Mam nadzieję, że szybko uda mi się skompletować wszystko to co najważniejsze ;)
Ruszyć tyłek i iść na spacer. Niby banalne, a jednocześnie takie trudne. A ile wymówek: bo zmęczona, bo zimno, bo nie mam butów, bo coś tam i coś tam ;)Usprawiedliwień szuka się o wiele łatwiej niż wstać i wyjść ;)
Nawiązanie kontaktów z innymi blogerami, poznanie nowych blogów oraz częstsze komentowanie wpisów, które czytam. Postanowiłam poświęcić minimum godzinę dziennie na kontakty z innymi osobami z tzw. "branży" ;) Lubię moich czytelników, ponieważ wnoszą do mojego życia tyle pozytywnych emocji oraz innych blogerów, którzy tworzą świetne wpisy.
A wy jakie macie plany na kwiecień? Jeżeli podzielisz się ze mną, kto wie, może i ja wprowadzę to w życie ;)
Buziaki ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny oraz każdy komentarz :)
Do każdego komentującego zaglądam :)
Jeśli podoba ci się blog zapraszam do obserwacji :) Daj znać koniecznie w komentarzu, odwdzięczę się tym samym :*
Dziękuję i pozdrawiam :)