Recenzja wody różanej- Hit w pielęgnacji suchej skóry pięt ;)
Witam słoneczka :) Dziś pisze dla Was post z polecenia mojego narzeczonego :) Pierwszy raz od kiedy prowadzę bloga sam kazał napisać dla Was kilka słów.
Wodę różaną otrzymałam ostatnio do testów i szukałam dla niej sposobu na użycie. I znalazłam :) Chcecie wiedzieć jaki? Zapraszam dalej ;)
Dostępność: drogerie internetowe
Cena: 20,90 zł
Uważam, że to HIT w pielęgnacji stóp. Mój narzeczony miał bardzo popękana skórę stóp. Więc dałam mu moją mgiełkę z wody różanej na wypróbowanie. I powiem Wam, że nie spodziewałam się, aż takich rezultatów. Jedyne co żałuję, że nie zrobiłam zdjęć przed stosowaniem produktu, gdyż nie sądziłam,że spotkam się z takimi zaskakującymi wynikami. Pięty stały się gładkie i miękkie. Suchy naskórek zniknął. Co za tym idzie wygląd stóp uległ poprawie . Jestem najbardziej na tak :) Polecam każdemu kto ma problem z popękanymi piętami oraz suchą skóra stóp.
Gdy stosowałam go na ciało nic złego się nie działo, mgiełka pozostawiała delikatny zapach :) Pozostawiał miękką skórę :) Używałam jej również na buźkę, lecz nie zauważyłam żadnej zmiany, może za krótko stosowałam.
Podam Wam strony, gdzie możecie zakupić dany produkt :)
Czy kupię ponownie? Oczywiście, że tak :) Koniecznie dajcie znać czy jej używaliście i czy byłyście z niej zadowolone :)
Buziaczki ;*
Gdy stosowałam go na ciało nic złego się nie działo, mgiełka pozostawiała delikatny zapach :) Pozostawiał miękką skórę :) Używałam jej również na buźkę, lecz nie zauważyłam żadnej zmiany, może za krótko stosowałam.
Podam Wam strony, gdzie możecie zakupić dany produkt :)
Buziaczki ;*
No szczerze mówiąc nie wpadłabym na to, żeby wodę różaną stosować na pięty i że da to jakiś efekt.
OdpowiedzUsuńWow! Jestem w szoku:))) chetnie wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńLubię zapach różany :)
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie! Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że woda różana może mieć takie zastosowanie ;)
OdpowiedzUsuńMuszę polecić mojemu chłopakowi, bo ma problem z suchymi stopami.
koniecznie :) pomoże mu na bank ;)
UsuńCiekawe zastosowanie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wodę różaną stosować w roli toniku do twarzy :D
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, muszę ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że woda różana daje takie fajne efekty w pielęgnacji stóp :) Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie daj znać czy u Ciebie się sprawdziła :)
UsuńMam cały zapas wody różanej, ale nie wpadłam na to że można je stosować do stóp ;p
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam o takim zastosowaniu :D
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że może mieć takie działanie :)
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie pomyślała, żeby tak ja wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńja też nie :) ale warto było poeksperymentować :)
UsuńZaciekawiło mnie takie działanie wody różanej. Ogólnie za nią nie przepadam, ale do suchej skóry pięt na pewno ją wykorzystam. :-)
OdpowiedzUsuńwarto ;) jak dla mnie hit ;) Nie mam pojęcia czy u innych tak działa, ale ja polecam ;)
Usuńdzięki!!! ja wiosną mam ten problem...
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł:D
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :) a jakie piękne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńDołączam go grona obserwatorów! Pozdrawiam ciepło!
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
UsuńNie no nie wpadłam bym na to, żeby tak ją stosować :) Jest to więc coś dla mnie :) Wypróbuje na pewno :)
OdpowiedzUsuńu mnie woda różana bardzo ładnie koi cerę :)
OdpowiedzUsuńIdealna na cieplejsze dni do odświeżenia
OdpowiedzUsuńciekawe zastosowanie!:)
OdpowiedzUsuńto chyba trzeba wypróbować :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)
UsuńCiekawe, ciekawe :) Z chęcią wypróbuję ja i mojemu Michałowi też wcisnę :P
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz :) na własne oczy widziałam, że pomaga :)
UsuńCiekawi mnie,chętnie wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam wody różanej.
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem na etapie szukania wody różanej bo moja się skończyła i z chęcią poszukam właśnie tej o której piszesz! :) Super post :) i fajnie że pięty zostały uratowane :)
OdpowiedzUsuńwoda rózana to jeden z tych kosmetyków któere warto mieć ;)
OdpowiedzUsuńO zaciekawiłaś mnie tym zastosowaniem, na pewno polecę ja mamie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wodę różaną:) co tu dużo mówić- potwierdziło się, że te nietypowe rozwiązania są najlepsze ;)
OdpowiedzUsuń