Pudełko Joy Box- czy warto wydać 49 złotych za kilka kosmetyków?
12.12.16
Catrice
,
Dermedic
,
Garnier
,
Indigo
,
joy box
,
Kneipp
,
Ollian
,
Semilac
,
Sylveco
,
Vianek
,
Vintage Body Oil
,
Wibo
Cześć wszystkim ;) Jakiś czas temu na rynku zaczęły pojawiać się takie oto Boxy. Za niską kwotę mamy możliwość wypróbować kosmetyki warte około 200 zł. Jedne są godne uwagi, inne to niewypały. Raz klienci chwalą takie pudełeczka, innym razem ganią i nie zostawiają suchej nitki na boxach. Czy tym razem Joy stanął na wysokości zadania? Zapraszam ;)
Tak oto prezentuje się zawartość grudniowego Joy Box
1. Oliwka Semilac-Cena regularna to 12 zł. >>KLIK<<
2. Maseczki Garnier- Zaskoczona byłam, gdy w pudełku znalazły się, aż trzy. W skład zestawu wchodzą maseczki nawilżenie i ukojenie, nawilżenie i wygładzenie, nawilżenie i oczyszczenie. Użyłam tej trzeciej i jestem zadowolona, ciekawe jak spisze się reszta ;) Cena to około 10 zł.
3. Enzymatyczny peeling do twarzy Sylveco- Cena to 26 złotych.
4.Krem Ollian- Cena tego kremu to około 20zł.
5.Zestaw do strobingu Wibo- tego produktu jestem ciekawa najbardziej. Mam nadzieję, że się spisze i będę zadowolona. Cena tego zestawu to 30 zł.
6. Bio olejek do ciała- dobre rozwiązanie na blizny i rozstępy. Jak się spisze dam znać. Cena to około 10 zł.
7. Lakier do paznokci Catrice- od prawie dwóch lat nie stosuję już zwykłych lakierów. Zamieniłam je na hybrydy. Ten lakier podaruję komuś w prezencie. Cena to +/- 10 zł.
8. Krem do rąk Vianek- czytałam o tym kremie dużo dobrych opinii. Cena to 15 zł.
9. Olejek do kąpieli Vintage Body Oil- Cena tego produktu to około 15 zł.
10. Płyn micelarny Dermedic- uważam, że płynów do demakijażu nigdy za wiele. Warto szukać tego idealnego. Cena tego produktu to około 20 zł za 200 ml. W paczce znalazł się miniaturowy produkt o pojemności 100 ml.
11. Serum do skórek Indigo- używałam już serum z Indigo. Otrzymałam je podczas spotkania Meet Beauty w Warszawie. Bardzo je polubiłam i dlatego wybrałam ten produkt jako dodatkowy. Cena tego serum to 19 zł.
Wartość całego zestawu to niecałe 200 zł. Uważam, że jak za tyle produktów warto wydać te 49 zł i wypróbować nowe kosmetyki. Box otrzymałam od mojego Dariusza na Mikołajki. Joy box lubię za to, że wiem co znajdzie się w środku. Nie ma niespodzianki, dzięki czemu nie zawiodę się. Zawsze czekam na gazetę i to w niej wypatruję co będzie w środku. Dopiero wtedy podejmuję decyzję, kupić czy nie ;)
Uważam, że zawartość grudniowego boxa jest ciekawa i godna uwagi.
Który produkt przykuł Waszą uwagę ? :)
Buziaki ;*
Do mnie też dotarł Joy box:-) tylko jako dodatkowy produkt wybrałam sobie maseczkę z Mincer :-)
OdpowiedzUsuńSerum do skórek mam :) A pudełko całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ekstra zawartość 😍
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTym razem zawartość bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper zawartość pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńJa mam oliwkę kokosową;)
OdpowiedzUsuńWartość pudełeczka bardzo mi się podoba. Szkoda, że nie ma jeszcze boxów z pędzelkami po niższej cenie, hah :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się zawartość tego pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńZawartość pudełka naprawdę imponująca. Oczywiście ja jak zwykle spóźniłam się.
OdpowiedzUsuń:*
Podoba mi się zawartość tego pudełka:)
OdpowiedzUsuńja nie zdążyłam go zamówić...
OdpowiedzUsuńnice post and great blog,
OdpowiedzUsuńkisses :)
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Co prawda nie jestem zwolenniczką boxów, ale zawartość całkiem fajna i wiele ciekawych kosmetyków. Zwłaszcza paletka do konturowania z Wibo, olejek do ciała i peeling enzymatyczny;) Miłego testowania;)
OdpowiedzUsuńKupiłam i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTakie boxy to fajna sprawa, tym bardziej ten jak wiadomo co będzie w środku. Niespodzianki są czasami fajne, ale jednak takie kupowanie kota w worku, a później okazanie się że w środku są buble też nie jest fajne. Coraz częściej zaczynam zastanawiać się nad takim pudełeczkiem, tym bardziej że normalnie cena kosmetyków jak piszesz jest wysoka. To pudeleczko bardzo mi się spodobało, prócz płynu Dermedic. Miałam raz i dla mnie niewypał.
OdpowiedzUsuńTa zawartość jest akurat fajna mimo wszystko ja dalej nie mogę się przekonać do kupowania boxów :)
OdpowiedzUsuńJa takich pudełek nigdy nie zamawiałam i raczej nie będę, bo zwyczajnie szkoda mi na nie pieniędzy. To taki chwyt marketingowy - wydaje nam się, że oszczędzamy, a tak naprawdę co miesiąc wydajemy te 50 zł na produkty, których później nie używamy. Wiem, że takie rzeczy jak kremy do rąk itp. zawsze się zużyje, ale warto sobie zadać pytanie: czy kupiłabym ten produkt, gdyby nie box? Może zamiast produktu za 25 zł wybrałabym coś sprawdzonego za 10? Jest to fajna akcja, ale ja osobiście wolę oszczędzić pieniądze i wydać je na produkty, których naprawdę potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawa zawartość, ja jednak tym razem się nie skusiłam ;)
OdpowiedzUsuńMam tego samego boxa i wcale nie żałuję że go kupiłam :) Najbardziej to mnie uwiódł peeling Sylveco.
OdpowiedzUsuńTeż mam tego boxa i tym razem jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMicel i peeling enzymatyczny sama chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńZawartość wygląda naprawdę ciekawie :) Głównie zainteresowało mnie serum do skórek od Indigo :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie zamówiłam pudełka a teraz jest niedostępne już
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem pudełko jest bardzo fajne i sama zastanawiałam się nad zakupem. Ostatecznie stwierdziłam, że mam już za dużo kosmetyków i nie potrzebuję kolejnych ;)
OdpowiedzUsuńtez jestem ciekawa paletki z wibo
OdpowiedzUsuńFajne produkty w tym pudełku :)
OdpowiedzUsuńpeeling z sylveco i oliwka z semilaca to moje ulubione produkty z tego boxa
OdpowiedzUsuńObserwuję pudełko od dawna i przyznam szczerze, że ta zawartość jest całkiem ciekawa, porównując do poprzednich edycji. Jednak na początku istnienia JoyBoxa były pudełka petarda, a potem nieco się popsuły oferując coraz to gorsze kosmetyki. Żałuje tego grudniowego, bo kosmetyki warte zainteresowania
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.tinaha.pl
Świetny box! Widzę dużo obiecujących kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka poprzednich pudełek i muszę stwierdzić że zawartość tego jest zdecydowanie najlepsza :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego boxa ale zawsze śledzę zawartości z zainteresowaniem, może kiedyś się skuszę bo zwykle podoba mi się zawartość, teraz też ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam
http://marta-kom.blogspot.com/
bardzo ciekawy blog. dodaję do obserwowanych i będę zaglądać częściej. :)
OdpowiedzUsuńZawartość boxa wydaje się bardzo fajna :) Wiele z kosmetyków przypadło mi do gustu ;)
Od stycznia zaczynam z Boxami, bardzo fajne pudełko :)
OdpowiedzUsuńNiektóre rzeczy sa bardzo fajne, jednak osobiście wolę kupować sama kosmetyki, szczególnie dlatego, że zwracam uwagę na to, by kosmetyki nie były testowane na zwierzętach a niestety nie mamy mozliwości wyboru w boxach jakiego rodzaju produkty chcemy mieć ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zawartość tego pudełka :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Sylveco ;) szczególnie kremy do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com