Bubel w pielęgnacji stóp.
Witam Was serdecznie :) Kochani nawet nie wiecie jak mi jest miło, że mnie ciągle odwiedzacie i chcecie czytać :)Sprawia mi to wiele przyjemności :)
Dziś mam dla was dziś bubel, którego nie polecę kupić. Miałam bardzo duże nadzieje wobec tego produktu. Niestety to były tylko i wyłącznie nadzieje.
Odkąd pierwsze promienie pojawiły się na naszym pięknym niebie w internecie pojawiło się mnóstwo artykułów poświęconych pielęgnacji stóp. Dlatego i ja postanowiłam zakupić tani kosmetyk i sprawdzić,czy obalę mit tanie to nie może być dobre. Niestety tym razem mi się nie uda.
Cena: ok 6 zł. Jak widzicie mała cena, słaba jakość.
Dostępność: Drogerie kosmetyczne
Konsystencja/zapach: No i tu już zaczynają się problemy. Produkt jest dość tłusty i bardzo wolno wchłania się w skórę. No niby producent zaznacza, aby odczekać chwilę, ale żeby aż 5 minut? Co do zapachu to jest neutralny, zaś konsystencja gęsta, nie ześlizguje się ze stóp. Krem nakładam na noc, gdyż w dzień mogłabym złamać przez niego nogę :)
Pojemność: 100 ml.
Opakowanie: Zamykane na klik. Dość solidne
Skład
Moja opinia: 2/10
Może zacznę od tego jakie są moje stopy. Pięty często się wysuszają i są popękane. Dlatego zawsze szukam produktów silnie nawilżających. Produkt miał intensywnie nawilżać suchą skórę. Moim skromnym zdaniem tego nie robi. Jedyne co robi to natłuszcza skórę i wolno się wchłania. Dużym plusem jest to, ze zawiera dużo aktywnych składników. Tylko co z tego jak nie działają one jak powinny. :( Producent obiecuje, że stopy staną się miękkie i gładkie. Jedyne co zauważyłam to stają się tłuste. Nie da się chodzić na boso przez 15 minut, gdyż produkt pozostawia tak ślizgą warstwę. Przeznaczeniem tego produktu jest również dbanie o paznokcie. Szczerze to nie zauważyłam, żeby jakoś specjalnie się zmieniły. Od lat są takie same :)Opakowanie jest dość solidne.
Jestem zawiedziona, gdyż od dawna szukam tanich perełek. Ta nią nie będzie.
Dziś mam dla was dziś bubel, którego nie polecę kupić. Miałam bardzo duże nadzieje wobec tego produktu. Niestety to były tylko i wyłącznie nadzieje.
Odkąd pierwsze promienie pojawiły się na naszym pięknym niebie w internecie pojawiło się mnóstwo artykułów poświęconych pielęgnacji stóp. Dlatego i ja postanowiłam zakupić tani kosmetyk i sprawdzić,czy obalę mit tanie to nie może być dobre. Niestety tym razem mi się nie uda.
Cena: ok 6 zł. Jak widzicie mała cena, słaba jakość.
Dostępność: Drogerie kosmetyczne
Konsystencja/zapach: No i tu już zaczynają się problemy. Produkt jest dość tłusty i bardzo wolno wchłania się w skórę. No niby producent zaznacza, aby odczekać chwilę, ale żeby aż 5 minut? Co do zapachu to jest neutralny, zaś konsystencja gęsta, nie ześlizguje się ze stóp. Krem nakładam na noc, gdyż w dzień mogłabym złamać przez niego nogę :)
Pojemność: 100 ml.
Opakowanie: Zamykane na klik. Dość solidne
Skład
Moja opinia: 2/10
Może zacznę od tego jakie są moje stopy. Pięty często się wysuszają i są popękane. Dlatego zawsze szukam produktów silnie nawilżających. Produkt miał intensywnie nawilżać suchą skórę. Moim skromnym zdaniem tego nie robi. Jedyne co robi to natłuszcza skórę i wolno się wchłania. Dużym plusem jest to, ze zawiera dużo aktywnych składników. Tylko co z tego jak nie działają one jak powinny. :( Producent obiecuje, że stopy staną się miękkie i gładkie. Jedyne co zauważyłam to stają się tłuste. Nie da się chodzić na boso przez 15 minut, gdyż produkt pozostawia tak ślizgą warstwę. Przeznaczeniem tego produktu jest również dbanie o paznokcie. Szczerze to nie zauważyłam, żeby jakoś specjalnie się zmieniły. Od lat są takie same :)Opakowanie jest dość solidne.
Jestem zawiedziona, gdyż od dawna szukam tanich perełek. Ta nią nie będzie.
nie miałam go jeszcze , lubię krem bambino na nogi dać fajnie nawilża:)
OdpowiedzUsuńChyba muszę spróbować :) Dziękuję :)
UsuńTego kremu nie miałam. Zwykle na moje stopy nakladam balsam do ciała ,tuż przed pójściem do łózka...
OdpowiedzUsuńBalsam to też bardzo dobra opcja nawilżania stóp :)
UsuńNie znam :) i dobrze.. ja używam do stóp produktów z Avonu :)
OdpowiedzUsuńmialam z tej firmy żel chlodzacy do stop i spisywal sie bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńBędę wiedziała co omijać :)
OdpowiedzUsuńMyślałam że jest lepszy , a często kupuję kosmetyki tej firmy ale jego jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go i u mnie niestety się nie sprawdził. Moje stopy są bardzo wymagające.
OdpowiedzUsuńUwielbiam krem do stóp z borowiną z BingoSpa. Pisałam o nim. :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o ten - efekt tłustości na stopach nawet lubię, ale tylko wtedy gdy widać po nim efekty. W innym przypadku - a kysz :D
Dobrze wiedzieć, że słabo się spisał :) A szkoda, bo wyglądał obiecująco :/
OdpowiedzUsuńhttp://loveecosmetics.blogspot.com/
miałam go i muszę przyznać , że u mnie też się nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
Kup w aptece jakis kremik z mocznikiem, alantoina, te sa najlepsze. Chociazby regenerum do stop.
OdpowiedzUsuńja jestem mega wybredna jeśli chodzi o kremy do stóp z przetestowanych już mnóstwo kremów lubie tylko jeden :P
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, będę go omijać szerokim łukiem ! :)
OdpowiedzUsuńMiałam i również się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńNie korzystałam nigdy, ale też zwykle mam pecha do takich kremów.
OdpowiedzUsuńMogłabym prosić o poklikanie w linki w poście? Bardzo to dla mnie ważne.