Planeta Organica Morze Martwe żel pod prysznic "energia i nawilżanie"
Witam ;) Już gdy opadły emocje po spotkaniu blogerek w Brodnicy przyszedł czas na kolejną recenzję ;) Tym razem pod lupę wzięłam żel pod prysznic od Planeta Organica Morze Martwe "energia i nawilżenie" . Jesteście ciekawi co nim myślę? Zapraszam dalej ;)
Dostępność: Drogerie internetowe, stacjonarnie można go dostać w mydlarniach oraz małych zielarskich sklepikach
Cena: ok 13 zł
Od producenta: Producent obiecuje, że unikalna formuła żelu, która jest bogata w minerały Morza Martwego i organiczne składniki zapewni skórze odpowiednie nawilżenie oraz jej odżywienie. Rześki aromat limonki i kwiatu pomarańczy ma dodać nam energii i zapewni nam uczucie świeżości oraz komfortu ;)
Opakowanie: jest dość niestandardowe. Różni się od typowych żelów pod prysznic. Jest o wiele bardziej funkcyjne. Dzięki pompce, która jest zamontowana, możemy nałożyć na dłoń tyle produktu ile chcemy. Moim zdaniem dzięki niej zużywamy mniej żelu, dzięki czemu wystarczy na dłużej ;) lecz gdy produkt się kończy może być problem z wydobyciem reszty, ponieważ opakowanie jest dość twarde
Konsystencja: i tu było moje największe zdziwienie. Żel pod prysznic jest bardzo płynny a co za tym idzie bardzo delikatnie się pieni. Nie zauważyłam, aby były problemy z dokładnym umyciem ciała
Zapach: świeży, egzotyczny :) przyjemny. Nie ukrywam, że zapach przypadł mi do gustu
Pojemność/wydajność: 280 ml. To dość mało jak za taką cenę. Porównując do innych drogeryjnych żeli pod prysznic wydajność jest wręcz taka sama
Działanie: moim skromnym zdaniem produkt spełnia wszystkie obietnice producenta. Jest ok ;)
Recenzja żelu pod prysznic jest dla mnie dość trudna. Bo czego można od takiego produktu oczekiwać?
Dla mnie powinien ładnie pachnieć, nie dużo kosztować oraz nie uczulać i myć skórę.
I ten żel to robi. Jedyny minus to cena. Jak za 280 ml to za dużo. Dlatego ponownie bym nie wróciła do niego. Chyba że przy jakiejś promocji. :)
Przypadł mi do gustu skład produktu;) Składniki naturalne ;)
Podsumowując żel do mycia ciała z minerałami z Morza Martwego Planeta Organica okazał się bardzo dobrym kosmetykiem do mycia ciała. Dobrze oczyszcza skórę oraz jej nie uczula.
Poniżej podam Wam kilka stron, gdzie możecie nabyć kosmetyk ;)
Buziaki ;)
