Haul kosmetyczny- czyli promocyjne zakupy :)
Witam :) Dziś przygotowałam coś innego niż zawsze, a mianowicie chcę się podzielić z Wami moimi zakupami kosmetycznymi. Większość pochodzi z Rossmanna, lecz kilka perełek z Natury też się znajdzie :).
To właśnie na takich promocjach:- Rossmann -49% oraz Natura -40% kupuję większość moich kosmetyków. Uważam, że to dobry moment, aby zaopatrzyć się w nowości. Tym razem moje zakupy są dość spore, ale raz na rok można sobie pozwolić:) Jedynie mam nadzieję,że nie będę zawiedziona zakupionymi kosmetykami.
Usta Rossmann -49%
- szminka Bourjois- to mój must have tej promocji. Rok temu zakupiłam czerwoną szminkę tej firmy i zakochałam się w nich. Maja intensywny kolor oraz są trwałe. Ich regularna cena trochę przeraża, lecz warto czekać na takie promocje.
- matowa pomadka Wibo- jedną z nich możecie wygrać w konkursie, który organizuję.[KLIK]
O tym produkcie przeczytałam na Wizaż.pl. I dzięki ich artykułowi stwierdziłam, że i ja spróbuję. I warto było. Mat na ustach utrzymuje się do 3 godzin, a to dość dużo. - pomadka Eveline- uwielbiam ją. I z miłą chęcią wróciłam do niej.
Oczy Rossmann -49%
- kredka do brwi Rimmel- na tą chwile mogę powiedzieć, że jest ok. Nie widzę narazie minusów tego produktu.
- cień Maybelline- z tego zakupu jestem bardzo zadowolona. Produkt może służyć, nie dość, że jako cień to i jako baza na powieki. Cień dobrze współpracuje z innymi oraz nie roluje się w kącikach.
- kredka do oczu Wibo- No i chyba trafiłam na bubel. Opakowanie bardzo ładne oraz praktyczne, lecz już sam produkt nie powala. Niestety
Twarz - 49% Rossmann
- podkład Bourjois healthy mix- lubię tą firmę, dlatego wybrałam akurat ten podkład:) Nie ukrywam, że słyszałam o nim dużo dobrego. Mam nadzieję,że się sprawdzi i będę mogła go Wam polecić :)
- podkład Astor- podkład ten zakupiłam, gdyż miałam jego próbki. I ku mojemu zaskoczeniu dopasował się do mojej cery idealnie. Więc z tego zakupu będę zadowolona, chyba że znów się okaże, że tester lepszy od oryginału
- korektor L'oreal- i tu kochane macie genialny produkt. Super sprawa. Dobrze kryje cienie pod oczami, co najważniejsze :)
KOBO - 40 % Natura
- puder matujący- po kilku uzyciach twierdzę, ze matuje dość dobrze. Dzięki niemu moja cera wygląda nieskazitelnie do kilku godzin
- bronzer- gdy usłyszałam o promocjach w Naturze to miałam nadzieję, że firme Kobo ona również obejmie. :) Produkt dobrze rozprowadza się na buzi, nie pozostawia plam, ogólnie jestem na Tak :)
- baza pod makijaż oraz baza pod cienie- Kobo to firma która posiada dużo dobrych kosmetyków, dlatego tym razem postawiłam na bazy z tej firmy :) i po dwóch użyciach jestem zadowolona :) Zobaczymy czy dalej będą się tak dobrze sprawdzać :)
A wy co kupiłyście na promocjach? :)
może skuszę się na ten puder z Kobo ;) Ja w rossmannie nie poszalałam tym razem, kupiłam tylko kilka rzeczy :)
OdpowiedzUsuńWarto, dość dobrze matowi skórę :)
UsuńRównież skusiłam się na Color Tatoo w tym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupy kosmetyczne:)
OdpowiedzUsuńJutro planuje dodać post z moimi zdobyczami z promocji.;)
OdpowiedzUsuńhttp://smallredcherry.blogspot.com/
Na promocjach postawiłam na lakiery do paznokci, pomadki do ust i jeden puder ;)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam kilka kosmetyków w Rossmannie, ten bronzer z Kobo mnie kusi od dawna, jednak za daleko mi do Natury...
OdpowiedzUsuńPuder matujący z kobo mam i jest super :)
OdpowiedzUsuńKobo używałam przez miesiąc i było dobrze potem się coś popsuło :( a co do promocji wykorzystałam ją na maxa:) polecam puder z Bourjois Loose Powder <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam HM i bronzer Kobo ;)
OdpowiedzUsuńile dobroci ;)
OdpowiedzUsuńJa też poczyniłam małe zakupy i również skusiłam się na ten cień z Maybelline, tylko w cielistym kolorze :)
OdpowiedzUsuńu mnie nie było tego dużo :)
OdpowiedzUsuń