Ulubieńcy lipca 2015 :)

Witam Was :) Nie odzywałam się tyle czasu, gdyż byłam na wakacjach w Sopocie. Niestety pogoda mi nie dopisała i przez 6 dni codziennie padał deszcz :( Ale te wakacje będę długo i miło wspominać. 
Bardzo Was przepraszam, że tyle czasu się nie odzywałam :( Już to nadrabiam :)
Od dłuższego czasu zabieram się do ulubieńców. Zawsze zastanawiałam się nad tym jakie kosmetyki polecić wam w danym miesiącu :) Nigdy nie wiem co mam Wam wtedy napisać, gdyż taki post nie jest recenzją i zawsze brakuje mi słów :)
Dziś chcę Wam polecić  tusz z L'oreal, który wygrałam w konkursie, rozświetlacz  z Wibo oraz płyn micelarny z Garniera. W ostatnim miesiącu używałam je prawie codziennie i byłam zadowolona :)Mam nadzieję, że wasze odczucia co do tych produktów są podobne co do moich :)

Tusz do rzęs L'oreal. Wygrałam go w konkursie organizowanym przez firme L'oreal. Zasadą było odpowiedzenie na pytanie oraz wysłanie skanu paragonu :) Udało się i tak oto przyszedł do mnie ten dobry tusz :) Już od pierwszego użycia wiedziałam, że się  z nim polubię. Ma świetną sylikonową szczoteczkę oraz idealną konsystencję. ( nie za rzadki, nie za gęsty). Chociaż produkt nie jest wodoodporny trzyma się na rzęsach dość długo. Idealny na upalne dni. Chociaż nie ukrywam, że cena 60 zł, jak za sam tusz do rzęs mnie przeraża. Lecz jakoś produktu jest bardzo wysoka

Płyn  micelarny z Garnier- kochani to must have każdej kobiety. Idealnie radzi sobie z demakijażem, nie uczula, nie powoduje podrażnień. Występuje w dwóch wersjach dla skóry suchej i wrażliwej oraz mieszanej. Ja mam akurat dla mieszanej. Dość dobrze oczyszcza twarz oraz ją odświeża. Produktu wystarczy  na minimum dwa miesiące codziennego zmywania makijażu. Dość wydajny, dobry. Nie zamienię go na żaden inny. Próbowałam z Eveline i BeBeauty i nie sprawdziły się jak ten z Garniera :) 

Rozświetlacza używam od 3 miesięcy. Swój kupiłam na promocji w Rossmanie za ok 8 zł. O rozświetlaniu czytałam bardzo dużo i zanim wybrałam produkt czytałam o nim dużo na różnych blogach. Ten zebrał bardzo dużo pozytywnych opinii. Sama byłam ciekawa, czy przypadnie mi do gustu :) Na samym początku musiałam nauczyć się go aplikować :) A to nie takie łatwe jak może się wydawać :) Lubię ten produkt za jego ładne rozświetlenie cery oraz trwałość :) Jest moim ulubieniem, gdyż za małe pieniądze można mieć dość dobry jakościowo produkt :) Na buzi trzyma się do kilku godzin, nie jest źle jak za 14 zł( tyle wynosi cena regularna).  Dzięki niemu nabrałam przekonania co do do rozświetlania skóry :)