PAESE-nabłyszczacz :) Produkt warty uwagi.
Dostępność: kupiłam go w sieci sklepów GROSZEK na dziale z chemią.
Cena:11.99
Cena:11.99
Opakowanie: Nabłyszczacz jest zapakowany w kolorowe, papierowe pudełko, zaś sam jest w szklanym słoiczku
Pojemność/wydajność: 9 ml. Malowałam paznokcie nim już 4 razy. Ubytek zobaczycie na zdjęciu :) Wydaje się dość duży, lecz w rzeczywistości jest niewielki
Konsystencja/zapach:dość intensywny i jak dla mnie dość nieprzyjemny .
Konsystencja/zapach:dość intensywny i jak dla mnie dość nieprzyjemny .
Skład:Ethyl Acetate, Bythyl Acetate, Nitrolellulose, Adipic Acid/Neopentyl, Glycol/Trimellitic Copolymer, Sucrose Benzoate, Isopropyl Alcohol, Acetyl Tributyl Citrate, Mek, Benzophenone-3, Trimethylpentanediyl, CI 60725
Od producenta: Nabłyszczacz długotrwale chroni manicure przed promieniowaniem UV i detergentami dając mu blasku oraz świeżego wyglądu.
Działanie: Produkt bardzo dobrze nadaje blask paznokciom. Dzięki niemu lakier utrzymuje się dłużej, tzn.nie odpryskuje, nie ma na nim odgnieceń. Może być stosowany również jako wykończenie akryli. Nadaje intensywniejszą barwę pomalowanym paznokciom oraz blask. A co najważniejsze jest odporny na płyn do mycia naczyń :)
Moja opinia: 9/10
Dlaczego 9? Za zapach. Według mnie jest on bardzo nieprzyjemny, i drażniący.
Podsumowując: Nabłyszczacz jest godny polecenia osobom, które szukają produktu, który nada blasku paznokciom oraz utrwali lakier.
Podsumowując: Nabłyszczacz jest godny polecenia osobom, które szukają produktu, który nada blasku paznokciom oraz utrwali lakier.
Efekt końcowy
Użyte produkty:
- Lakiery do paznokci PAESE o numerze114 oraz 340
- nabłyszczacz PAESE
Prezentuje się całkiem fajnie.
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam w wolnej chwili : http://todoarmo.blogspot.com/
Bardzo lubię kosmetyki tej marki. Z chęcią przetestuję również ten nabłyszczacz bo efekt jest super :)
OdpowiedzUsuńProdukt jest na prawdę godny polecenia:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpiękny efekt, aż sama się zastanowię gdzie mam Groszka w okolicy. ;) no i uwaga na temat płynu do mycia naczyń bardzo mnie ucieszyła, lubię takie trwałe produkty. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
W Płocku, gdzie studiuję znalazłam dziś go również w DROGERII POLSKIEJ. Musisz szukać miejsc gdzie sprzedawane są produkty PAESE. Jest godny uwagi :)
UsuńNie spotkałam wczesniej tego produktu w żadnej drogerii dobrze wiedzieć ze istnieje ;);)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja ;);)
U mnie pierwszy haul w tym roku i pierwszy w taki w moim życiu ;) zapraszam w wolnej chwili ;)
Pozdrawiam serdecznie ;);) bede odwiedzać ;)
Efekt jaki daje jest niesamowity ! :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nim słyszalam :)
OdpowiedzUsuńEfekt super. Miałam kiedyś odżywkę z tej firmy, lecz źle wpłynęła na moje paznokcie- stały się kruche i łamliwe. Może przełamię niechęć i zakupie ten nabłyszczacz. ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję. ;D
No efekt mówi sam za siebie :) mi ten produkt odpowiada :)
UsuńTego mi trzeba :) Efekt jest naprawdę bardzo dobry.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam tego nabłyszczacza, a widzę że warto :)
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych i zapraszam w wolnej chwili do mnie ;)
http://testolandiazadarmo.blogspot.com/
Jesli chodzi o lakiery i tego typu produkty do paznokci to u mnie króluje Paese :)
OdpowiedzUsuńBłysk jest godny pozazdroszczenia! Chyba muszę wypróbować ten lakier ;)
OdpowiedzUsuńKoleżanka kupiła teraz utwardzacz. Jest nim zachwycona :) Nic nie odpada :) Nawet stwierdziła, że lakier do paznokci po nim jest trwalszy od hybrydy :)
UsuńNie wiem czy to kwestia zdjęcia, ale błyszczy się tak, że tylko siedzieć i gapić się na paznokcie jak sroczka. Może kiedyś wypróbuję, cena nie jest wygórowana jak za taki efekt!
OdpowiedzUsuńNigdzie nie udało mi się spotkać produktów tej firmy...
OdpowiedzUsuńW kwestii nabłyszczaczy i wysuszaczy jestem wierna ukochanemu Kwik Kote. :)
Efekt świetny :)
OdpowiedzUsuńJednakże od kilku dni mam pierwsze hybrydy na paznokciach i chyba pozostanę im wierna, na razie jestem zachwycona :)
super! wyglądają jak hybrydy!
OdpowiedzUsuń