#MadziaNaZakupach- sprawdź ile wydałam pieniędzy na zakup warzyw i owoców.
Siemaneczko ;) Kilka dni temu na Instagramie
pokazałam moje zakupy warzyw i owoców, które zrobiłam w Biedronce. Zadałam
wtedy jedno pytanie " Jak myślisz, za jaką kwotę kupiłam dziś warzywa i
owoce? " . Nie uwierzysz, ale nikt nie zgadł. Jedna osoba była
blisko, zaś niektórzy zakładali, że zrobiłam zakupy o 40 zł mniejsze, niż
rzeczywiście. Jeżeli zżera cię ciekawość ile zapłaciłam , czytaj dalej :)
Za zakupy zapłaciłam .... UWAGA
!!!! 94,71 zł.
Nie możesz w to uwierzyć prawda? Ja też nie mogłam, jak
to podliczyłam. Kilka razy sprawdziłam, czy rzeczywiście wszystko się zgadza,
czy aby przypadkiem excel nie zrobił mi psikusa. Niestety, nie wkradł się żaden
błąd. Warzywa i owoce są strasznie drogie? No ale czy, aby na pewno ?
Eksperci od cen zaczynają szukać przyczyny rosnących cen.
Spokojnie, znajdą :)
Tu możecie znaleźć ciekawe informacje , artykuł ze strony
UOKIK
>>LINK<<
Z danych UOKIK ( Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
) wynika, że najlepiej kupować prosto od rolnika, będzie najtaniej.
A teraz skupmy się na liście moich zakupów. Poszalałam z
pomarańczami, bo jak je kupiłam miesiąc temu, to smakowały mi i Zuzi , więc i
tym razem je zakupiłam. Zakupiłam borówki do owsianki, cytrynę i limonkę
do lemoniady, banany na przekąskę, sałata pekińska na sałatkę, winogrono dla
osłody, bataty na frytki. Niby nic nadzwyczajnego, a kwota uzbierała się dość
konkretna.
Zauważ tylko jedno, nie ma tu ogórka, pomidora,
ziemniaków, czyli warzyw i owoców pierwszej potrzeby, najpopularniejszych.
Dziś twierdzę jedno, dieta wegetariańska, wegańska jest
droga. Zwyczajnie droga, ale bardzo zdrowa.
Spójrzmy na to też z innej strony. Masz do wyżywienia
rodzinę, załóżmy , standardowo 2+2 , masz kredyt, no i powiedzmy odkładasz na
wakacje. Czy wybierzesz same warzywa? Nie, pójdziesz kupisz mięso na obiad, bo
zrobisz zupę, jakieś drugie danie i rodzina najedzona. Niestety, w naszym
społeczeństwie, nie umie się jeść bez mięsa. Ludzie lubią mięso, dania z
mięsem. Ba, ja sama lubię mięso i nie umiem gotować bez niego, a mam 27
lat. To nie tak, że tylko te najstarsze pokolenia mają jakieś opory, młodzi
ludzie też. Może brak promocji tego typu żywienia, może brak reklamy
zdrowych dań?
Tyle się teraz mówi o ograniczeniu spożycia mięsa, ale
powiedzcie mi jak? Gdy ceny są tak szalone. Moje wnioski są takie, aby
pozwolić sobie na dietę bez mięsa, trzeba liczyć się z kosztami oraz dużo się
doszkolić, aby wiedzieć, co, z czym jeść, jak łączyć produkty, aby nasz
organizm nie krzyczał i nie błagał o mięso.
Rozszerzanie diety mojej córki zmusiło mnie do tego, abym
się na chwilę zatrzymała i zastanowiła się, czego brakuje w naszej diecie.
Jakich składników jest najmniej oraz jak chce wyrabiać dobre nawyki w żywieniu
córki.
Niestety, obserwujące mnie osoby na Instagramie nie zgadły. Padła tylko jedna przybliżona kwota, ale nadal o 10 zł mniejsza, niż rzeczywista.
Powiedz, zaskoczyłam Cię, że kwota jest tak duża? Poza
pomarańczami, nie ma nic szalonego w moich zakupach. Chcę, aby
rozszerzanie diety Zuzanny, było bogate w różne składniki. Chcę, aby poznawała
nowe smaki i szlag mnie trafia jak ona wybrzydza, jak nie chce jeść. Ale takie
są uroki BLW.
Daj znać, co o tym wszystkim myślisz?
Buziaki ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny oraz każdy komentarz :)
Do każdego komentującego zaglądam :)
Jeśli podoba ci się blog zapraszam do obserwacji :) Daj znać koniecznie w komentarzu, odwdzięczę się tym samym :*
Dziękuję i pozdrawiam :)